Info

avatar Nazywają go różnie, w światku rowerowym najbardziej znany jako McAron, choć on sam woli po prostu - Michał. Na rowerze jeździ od dziecka, z przerwą na dorastanie, które podobno się jeszcze nie skończyło. Od momentu założenia bikebloga przejechał "wszystkie km" ale do tego należy dodać jeszcze około 14 tysięcy. Nie przywiązuje specjalnej wagi do tego na czym jeździ - dlatego też do niedawna wędrował na rowerku z promocji za 700 zł nie zważając na porę roku. Od jakiegoś czasu przesiadl się na tanią ramę aluminiową ale wierny pozostał sztywnym widłom. Posiada aparycję z kategorii "bez kija nie podchodź" jednakże bardzo zyskuje przy bliższym poznaniu. Muzyki słucha tylko dobrej, tylko do jazzu jeszcze nikt go nie przekonał, choć ostatnio ujęło go kilka jazzowych nutek, chyba się starzeje. Lubi samochody i kobiety o urodzie specyficznej i nietuzinkowej. Przyjaciół nie posiada bo Ci go zawiedli a i sam w tej roli się nie sprawdził. Posiada wspaniałą żonę oraz dwoje nad wyraz udanych dzieci. Obecnie pełni powierzoną mu zaszczytną funkcję administratora forum Gliwickiej Masy Krytycznej.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy McAron.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:57.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:03:00
Średnia prędkość:19.27 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:19.27 km i 1h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
23.50 km 0.00 km teren
01:01 h 23.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

praca

Wtorek, 7 sierpnia 2012 · dodano: 08.08.2012 | Komentarze 0

Rano pogoda nie zachęcała - o 7.00 jeszcze padało, ale nawet mimo to pojechałbym. Ostatecznie uzbroiłem tylko rower w błotniki, buty w ochraniacze i w drogę. Tym razem powrót na starą trasę, czyli Politechnika, Lotników, Lotnisko, Rybnicka, Auchan i ściezka w Knurowie. Udało sie bez gumy. Łańcuch trzeba nasmarować bo suchy jak gardło w niedziele rano.
Kategoria Do roboty


Dane wyjazdu:
10.10 km 0.00 km teren
00:57 h 10.63 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Gliwicka Masa

Piątek, 3 sierpnia 2012 · dodano: 07.08.2012 | Komentarze 0

Nie miałem nawet w planach tej masy ale deszcz padał to wobec braku innych zajęć pojechałem. W drodze lekki deszczyk zamienia sie w ulewę. Na masie nawet troche ludzi, tym razem zbiórka w innym miejscu, za trybunami. Start z opóźnieniem. Na mniej więcek 8 kilometrze zauwazam małe ciśnienie w przednim kole, szybka decyzja - do domu póki jeszcze jest na czym jechać. Prawie pod domem już jazda na feldze - po dopompowaniu udało się dojechać. Tym razem nie był to snake tylko szkieło, drobny okruszek, który pozostał w oponie.
Kategoria Masy Krytyczne


Dane wyjazdu:
24.20 km 0.00 km teren
01:02 h 23.42 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

praca

Środa, 1 sierpnia 2012 · dodano: 01.08.2012 | Komentarze 0

Rano miałem jechać szosowo ale coś mi odbiło i w ostatnim momencie zdecydowałem się na wariant normalny, czyli przez pola. Juz na pierwszych kilkuset metrach łapie gumę, po zdjęciu i sekcji zwłok okazuje sie że to snake. Potem juz na luziku z górki do pracy. Powrót tą sama drogą, i w tym samym miejscu druga guma - i co - znowu snake. Dobrze, że w robocie pokleiłem dętkę. Jak skończyłem składanie rowerka rozlegają się syreny, jednak to nie na moją cześć tylko na znak godziny "W". Po tym wydarzeniu jakoś straciłem zaufanie do roweru, jechałem powoli i jakoś bez ducha. Na Bojkowskiej ktoś na mnie trabi, okazuje się być to uczynny kieowca informujący mnie, że cos zgubiłem. Ponieważ było to na końcy zjazdu, oznaczało to ponadplanowy podjazd w poszukiwaniu utraconego czegoś, co okazało się byc dętką włożoną niedbale do sakwy. Teraz już tylko z modlitwą na ustach do domu "oby dojechać". Podsumowanie dnia po programistycznemu - ySnakesCnt+=2
Kategoria Do roboty