Info

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 0
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń3 - 2
- 2012, Grudzień2 - 0
- 2012, Listopad2 - 0
- 2012, Październik7 - 0
- 2012, Wrzesień10 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec6 - 0
- 2012, Czerwiec2 - 1
- 2012, Maj4 - 2
- 2012, Kwiecień11 - 3
- 2012, Marzec8 - 0
- 2012, Luty5 - 0
- 2012, Styczeń7 - 1
- 2011, Grudzień6 - 0
- 2011, Listopad9 - 0
- 2011, Październik15 - 0
- 2011, Wrzesień16 - 0
- 2011, Sierpień22 - 1
- 2011, Lipiec17 - 0
- 2011, Czerwiec23 - 1
- 2011, Maj24 - 0
- 2011, Kwiecień22 - 2
- 2011, Marzec8 - 1
- 2011, Luty10 - 3
- 2011, Styczeń6 - 5
- 2010, Grudzień7 - 5
- 2010, Listopad7 - 0
Dane wyjazdu:
0.01 km
0.00 km teren
00:01 h
0.60 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's Athos - zimówka
Pech a zarazem szczęście
Wtorek, 1 lutego 2011 · dodano: 01.02.2011 | Komentarze 1
Cała masa przygotowań, zakładanie 3 warstw ubrania, ochraniacze i nowo nabyty pulsometr. Jeszcze aparat bo chciałem pojechać zrobić zdjęcia jak świeca moje nowe lampy rowerowe. Spakowany ruszam ... coś twardo się jedzie ... kiszka z tyłu.Kiszkę musiałem złapać w drodze powrotnej z Katowickiej ale zeszło dopiero na postoju. Przyczyna 7 mm stalowy drucik. To se pojeżdziłem ...
Kategoria Samotne
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!