Info

avatar Nazywają go różnie, w światku rowerowym najbardziej znany jako McAron, choć on sam woli po prostu - Michał. Na rowerze jeździ od dziecka, z przerwą na dorastanie, które podobno się jeszcze nie skończyło. Od momentu założenia bikebloga przejechał "wszystkie km" ale do tego należy dodać jeszcze około 14 tysięcy. Nie przywiązuje specjalnej wagi do tego na czym jeździ - dlatego też do niedawna wędrował na rowerku z promocji za 700 zł nie zważając na porę roku. Od jakiegoś czasu przesiadl się na tanią ramę aluminiową ale wierny pozostał sztywnym widłom. Posiada aparycję z kategorii "bez kija nie podchodź" jednakże bardzo zyskuje przy bliższym poznaniu. Muzyki słucha tylko dobrej, tylko do jazzu jeszcze nikt go nie przekonał, choć ostatnio ujęło go kilka jazzowych nutek, chyba się starzeje. Lubi samochody i kobiety o urodzie specyficznej i nietuzinkowej. Przyjaciół nie posiada bo Ci go zawiedli a i sam w tej roli się nie sprawdził. Posiada wspaniałą żonę oraz dwoje nad wyraz udanych dzieci. Obecnie pełni powierzoną mu zaszczytną funkcję administratora forum Gliwickiej Masy Krytycznej.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy McAron.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
32.80 km 0.00 km teren
01:23 h 23.71 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:
HR max:176 ( 96%)
HR avg:139 ( 75%)
Podjazdy: m
Kalorie: 879 kcal

praca - egzamin z SPD-SL zdany celująco

Wtorek, 17 maja 2011 · dodano: 17.05.2011 | Komentarze 0

Tradycyjna droga do pracy, korek na Panewnickiej, wskakuje na chodnik i jade powolutku, az tu nagle Cinquecento z jezdni wpieprza mi się metr przede mna na chodnik i chce omijac wykonujacych lewoskręt. Hample zablokowane aleeeee.... nogi podswiadomie juz z eSeLi wypiąłem. Patrze na pulsometr 176, czyli 96%. Patrze do CC a tam 4 buraki z piwem w łapach, nosz kur.a, chwała Bogu, że nie mam pozwolenia na broń bo bym skorzystał. Dalej juz bez niespodzianek, pierwsze próby jazdy interwałami ekstensywnymi, nawet cos tam wyszło. W drodze powrotnej jeszcze nadłożenie kilku kilo do sklepu moto po części do naprawy Lali i do domu. Tu tez sie przekonałem, że nie warto jeszcze korzystac z prawa pierwszeństwa na przejazdach rowerowych, zaliczyłem dwie próby przejechania mojej skromnej osoby potwierdzone pretensjami kierowców.
Kategoria Do roboty, Samotne



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!