Info

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 0
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń3 - 2
- 2012, Grudzień2 - 0
- 2012, Listopad2 - 0
- 2012, Październik7 - 0
- 2012, Wrzesień10 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec6 - 0
- 2012, Czerwiec2 - 1
- 2012, Maj4 - 2
- 2012, Kwiecień11 - 3
- 2012, Marzec8 - 0
- 2012, Luty5 - 0
- 2012, Styczeń7 - 1
- 2011, Grudzień6 - 0
- 2011, Listopad9 - 0
- 2011, Październik15 - 0
- 2011, Wrzesień16 - 0
- 2011, Sierpień22 - 1
- 2011, Lipiec17 - 0
- 2011, Czerwiec23 - 1
- 2011, Maj24 - 0
- 2011, Kwiecień22 - 2
- 2011, Marzec8 - 1
- 2011, Luty10 - 3
- 2011, Styczeń6 - 5
- 2010, Grudzień7 - 5
- 2010, Listopad7 - 0
Dane wyjazdu:
18.60 km
0.00 km teren
01:50 h
10.15 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's Athos - zimówka
Pierwsze Gliwickie Święto Cykliczne
Niedziela, 12 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 0
Tym razem z całą rodziną. Po drodze okazało sie, ze siodełko w rowerze żony za wysoko. Za Kraku nie udał sie siodełka obniżyć, ale w drogę trzeba było ruszyć. Tempo trochę za wysokie na początku, potem się obniżyło ale i tak słabsi nie dali rady. Żonka dzielnie przejechała 3/4 dystansu i kozystając z okazji, że grupa przejeżdżała w okolicach domu postanawia nas opuścić i dołaczyć do nas na miejscu. Po dotarciu na metę już na nas czeka. Na festynie znakuję sobie rower, synowi też. Synek bierze udział w "żółwiej jeździe" i zajmuje drugie miejsce w kategorii dziecięcej, za co dostaje w nagrodę plecak. Córka dostaje bilet do Allegry za trzecie miejsce w kategorii najmłodszego uczestnika przejazdu. Potem jeszcze tylko posiłek z Maka i po konkursach na Miss(tera) do domu. Potem jeszcze na karuzele Enterprise - pierwszy raz spoko ale za drugim prawie straciłem przytomność. Kategoria Rodzinnie
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!