Info

avatar Nazywają go różnie, w światku rowerowym najbardziej znany jako McAron, choć on sam woli po prostu - Michał. Na rowerze jeździ od dziecka, z przerwą na dorastanie, które podobno się jeszcze nie skończyło. Od momentu założenia bikebloga przejechał "wszystkie km" ale do tego należy dodać jeszcze około 14 tysięcy. Nie przywiązuje specjalnej wagi do tego na czym jeździ - dlatego też do niedawna wędrował na rowerku z promocji za 700 zł nie zważając na porę roku. Od jakiegoś czasu przesiadl się na tanią ramę aluminiową ale wierny pozostał sztywnym widłom. Posiada aparycję z kategorii "bez kija nie podchodź" jednakże bardzo zyskuje przy bliższym poznaniu. Muzyki słucha tylko dobrej, tylko do jazzu jeszcze nikt go nie przekonał, choć ostatnio ujęło go kilka jazzowych nutek, chyba się starzeje. Lubi samochody i kobiety o urodzie specyficznej i nietuzinkowej. Przyjaciół nie posiada bo Ci go zawiedli a i sam w tej roli się nie sprawdził. Posiada wspaniałą żonę oraz dwoje nad wyraz udanych dzieci. Obecnie pełni powierzoną mu zaszczytną funkcję administratora forum Gliwickiej Masy Krytycznej.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy McAron.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
31.80 km 15.00 km teren
01:26 h 22.19 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:153 ( 83%)
HR avg:125 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 731 kcal

Chłopy - Sarbinowo - Gąski - Wieniotowo. Bike the Baltic

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Pobudka o 7.10 o 7.25 start. Dzisiaj plan był na sprawdzenie trasy Bike the Baltic w druga stronę, czyli w stronę Kołobrzegu. Po minięciu Sarbinowa zaczynam tego żałować. Ta niby miedzynarodowa trasa to nędza i rozpacz. Nie wyobrażam sobie podróżowania tą trasą rowerem turystycznym z ekwipunkiem, o przyczepce nie wspomnę. Ale jakoś się udało, dzieki temu, że honor trasy momentami ratuje utwardzona nawierzchnia udało sie podkręcić srednią do akceptowalnego poziomu. Były tylko dwa posotoje jeden na latarni w Gąskach i drugi gdzieś w lesie podjechałem nad plażę zerknąć na morze. Powrót szybciej i bez postojów. Pogoda dopisała, toteż trzeba było sie pospieszyć aby obudzić rodzinkę i na plażę.
Kategoria Samotne, Wakacyjne



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!