Info

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 0
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń3 - 2
- 2012, Grudzień2 - 0
- 2012, Listopad2 - 0
- 2012, Październik7 - 0
- 2012, Wrzesień10 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec6 - 0
- 2012, Czerwiec2 - 1
- 2012, Maj4 - 2
- 2012, Kwiecień11 - 3
- 2012, Marzec8 - 0
- 2012, Luty5 - 0
- 2012, Styczeń7 - 1
- 2011, Grudzień6 - 0
- 2011, Listopad9 - 0
- 2011, Październik15 - 0
- 2011, Wrzesień16 - 0
- 2011, Sierpień22 - 1
- 2011, Lipiec17 - 0
- 2011, Czerwiec23 - 1
- 2011, Maj24 - 0
- 2011, Kwiecień22 - 2
- 2011, Marzec8 - 1
- 2011, Luty10 - 3
- 2011, Styczeń6 - 5
- 2010, Grudzień7 - 5
- 2010, Listopad7 - 0
Dane wyjazdu:
78.80 km
0.00 km teren
03:27 h
22.84 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:167 ( 91%)
HR avg:146 ( 79%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2282 kcal
Rower:Kelly's Athos - zimówka
Katowicko - Bytomska Masa Krytyczna
Piątek, 30 września 2011 · dodano: 01.10.2011 | Komentarze 0
Od dawna wyjazd miałem zaplanowany niestety nikt nie podzielił mojego entuzjazmu i pojechałem sam. I tak może lepiej sie stało. Tempo do Katowic miałem w planach luźne ale wyszło inaczej i byłem 35 minut przed czasem. Cała mase samotnie bo pzeciez prawie nikogo tam nie znam. Przejazd trwał dokladnie godzinę. Pod sam koniec przypomniało mi się, że Bytomska Masa zawsze zaczyna się z opóźnieniem i trwa długo to pomyslałem - wpadne - może mnie nie zjedzą :) Szybka reorganizacja ubrania kilka gryzów kanapki i w drogę. Tempo było dobre i o 19.35 - 19.40 juz byłem koło lwa, gdzie Roman odpawiał jeszcze jakieś ceremoniały. Ku mojemu zdziwieniu spotykam sporą grupkę z Gliwic i Zabrza, ale wracam samotnie pobijając rekord powrotu z Bytomia - 45 minut. Bardzo udany dzień. Kategoria Masy Krytyczne, Samotne
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!