Info

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 0
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń3 - 2
- 2012, Grudzień2 - 0
- 2012, Listopad2 - 0
- 2012, Październik7 - 0
- 2012, Wrzesień10 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec6 - 0
- 2012, Czerwiec2 - 1
- 2012, Maj4 - 2
- 2012, Kwiecień11 - 3
- 2012, Marzec8 - 0
- 2012, Luty5 - 0
- 2012, Styczeń7 - 1
- 2011, Grudzień6 - 0
- 2011, Listopad9 - 0
- 2011, Październik15 - 0
- 2011, Wrzesień16 - 0
- 2011, Sierpień22 - 1
- 2011, Lipiec17 - 0
- 2011, Czerwiec23 - 1
- 2011, Maj24 - 0
- 2011, Kwiecień22 - 2
- 2011, Marzec8 - 1
- 2011, Luty10 - 3
- 2011, Styczeń6 - 5
- 2010, Grudzień7 - 5
- 2010, Listopad7 - 0
Dane wyjazdu:
18.95 km
0.00 km teren
00:57 h
19.95 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's Athos - zimówka
Zabrzańska Masa Krytyczna
Piątek, 9 grudnia 2011 · dodano: 09.12.2011 | Komentarze 0
Wyjazd około 18.20 z domu i powolutku w strone Placu Wolności w Zabrzu. Plan był aby dojechac na mete i powrócic do Gliwic, ewentualnie z kimś po drodze. Na mecie nikogo nie było to wyjechalem masie na przecim i po 50 metrach sie spotykamy, ale zawsze moge powiedziec , że bralem udział. Po pożegnaniu w kilka osób jedziemy przez Zabrze, co chwila ktos sie wykruszał, az w końcu na Maciejowie zostałem sam i tak juz do domu. Strasznie wiało, tak porywiście, że troche rzucało rowerem i to ardzo męczące było. Ale ogólnie super wieczorny wypad. Kategoria Masy Krytyczne, Samotne
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!