Info

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 0
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń3 - 2
- 2012, Grudzień2 - 0
- 2012, Listopad2 - 0
- 2012, Październik7 - 0
- 2012, Wrzesień10 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec6 - 0
- 2012, Czerwiec2 - 1
- 2012, Maj4 - 2
- 2012, Kwiecień11 - 3
- 2012, Marzec8 - 0
- 2012, Luty5 - 0
- 2012, Styczeń7 - 1
- 2011, Grudzień6 - 0
- 2011, Listopad9 - 0
- 2011, Październik15 - 0
- 2011, Wrzesień16 - 0
- 2011, Sierpień22 - 1
- 2011, Lipiec17 - 0
- 2011, Czerwiec23 - 1
- 2011, Maj24 - 0
- 2011, Kwiecień22 - 2
- 2011, Marzec8 - 1
- 2011, Luty10 - 3
- 2011, Styczeń6 - 5
- 2010, Grudzień7 - 5
- 2010, Listopad7 - 0
Dane wyjazdu:
40.70 km
0.00 km teren
02:01 h
20.18 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's Athos - zimówka
Z motyką na .. Bytom
Piątek, 28 grudnia 2012 · dodano: 28.12.2012 | Komentarze 0
Wybrałem się sam, towarzystwo sie wykrusza, ostatecznie na Bytom. Wyjazd przed godzina 18. Trasa dobrze znana, ale jednak tym razem podjazdy były jakies bardziej strome i długie. Na rynek zajechałem dość mocno zmęczony i juz po chwili dało się słyszeć syreny policyjne. Jednakże Roman ze świtą masokrytyczną zajechał dobre 5 minut później - żenujące jest trochę to nadużywanie sygnałów dźwiękowych - ale nie mój cyrk i nie moje małpy. Napiłem sie troche swojej herbatki, zjadłem Oreło i powrót. Podjazdy, jak sie okazało, jeszcze bardziej urosły :) Pierwszy raz dosłownie brakowało mi sił - do domu dojeżdżałem już z prędkością 15-18 km/h - masakryczny brak formy. Do tego strasznie zimno się zrobiło - temperatura spadła przez te 2 godziny o 5 stopni. Kategoria Samotne
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!