Info

avatar Nazywają go różnie, w światku rowerowym najbardziej znany jako McAron, choć on sam woli po prostu - Michał. Na rowerze jeździ od dziecka, z przerwą na dorastanie, które podobno się jeszcze nie skończyło. Od momentu założenia bikebloga przejechał "wszystkie km" ale do tego należy dodać jeszcze około 14 tysięcy. Nie przywiązuje specjalnej wagi do tego na czym jeździ - dlatego też do niedawna wędrował na rowerku z promocji za 700 zł nie zważając na porę roku. Od jakiegoś czasu przesiadl się na tanią ramę aluminiową ale wierny pozostał sztywnym widłom. Posiada aparycję z kategorii "bez kija nie podchodź" jednakże bardzo zyskuje przy bliższym poznaniu. Muzyki słucha tylko dobrej, tylko do jazzu jeszcze nikt go nie przekonał, choć ostatnio ujęło go kilka jazzowych nutek, chyba się starzeje. Lubi samochody i kobiety o urodzie specyficznej i nietuzinkowej. Przyjaciół nie posiada bo Ci go zawiedli a i sam w tej roli się nie sprawdził. Posiada wspaniałą żonę oraz dwoje nad wyraz udanych dzieci. Obecnie pełni powierzoną mu zaszczytną funkcję administratora forum Gliwickiej Masy Krytycznej.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy McAron.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
25.50 km 0.00 km teren
01:12 h 21.25 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dom - Praca - Dom

Czwartek, 20 stycznia 2011 · dodano: 21.01.2011 | Komentarze 0

Co tu pisać, do Knurowa ulicą Rybnicką, powrót przez pola i Bojków. Na polach "wmordewind" dał się odczuć. Dzisiaj doszedłem do wniosku, że nie przestawiłem w liczniku obwodu koła po zmianie opon z 35 na 42 a to daje około 2% różnicy na plus w obwodzie koła a co za tym idzie we wskazaniu licznika 2% na minus
Kategoria Do roboty


Dane wyjazdu:
25.50 km 0.00 km teren
01:10 h 21.86 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do i z roboty

Wtorek, 18 stycznia 2011 · dodano: 18.01.2011 | Komentarze 0

Pierwszy raz w tym roku do pracy na rowerku. Czas powrócić do dawnej trasy od jakiegos czasu nieprzejezdnej przez snieg nawiany z pół. Tam - lekki mrozik, powrót - syf i błoto. I za ciepło jak dla mnie.
Kategoria Do roboty


Dane wyjazdu:
26.50 km 0.00 km teren
01:35 h 16.74 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

22 Gliwicka Masa

Sobota, 8 stycznia 2011 · dodano: 08.01.2011 | Komentarze 1

Kolejna juz Gliwicka Masa. Wyjazd z domu o 16.45, podjazd na stację kichnąć w oponki, chciałem też umyć rower ale był kolejka. Przed Masą jeszcze kontrola techniczna i wymiana łańcucha, bo w starym naliczyłem 11 pękniętych ogniw. Chciałem wybrac sie na przeciw ekipie bytomskiej ale oni jechali autem, zatem wyskoczyłem na przeciw ekipie z Zabrza. Spotkanie w z Kubą i Jankiem i jedziemy do Gliwic. Po drodze mija nas ekipa z Bytomia w dostawczaku. Na Kraku już czeka sporo osób, potem ognie, start i masa. Po masie after, after niczego sobie. Powrót do domu z powiększoną ekipa z Zabrza. Dziekuję Wszystkim.
Kategoria Masy Krytyczne


Dane wyjazdu:
13.80 km 4.00 km teren
00:40 h 20.70 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:-6.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Samotnie jak zwykle

Środa, 5 stycznia 2011 · dodano: 05.01.2011 | Komentarze 0

Tym razem wybrałem się na lotnisko w Gliwicach, ale "od dupy" strony czyli od Bojkowa, przepraszam i pozdrawiam mieszkańców Bojkowa. Zważywszy na fakt, że jeżdżę na sztywnym treku jazda przez pola to było wyzwanie! Powrót ścieżką obok lotniska, tam śnieg ubity i rekord na sniegu 30 km/h. Nawet pies mnie nie dogonił :) Obok lotniska napotykam stojący w ciemnościach radiowóz a tam Panowie Policjanci oglądają filmmik w kabinie na przenośnym odtwarzaczu, służba nie drużba ? Teraz już tylko spokojnie do domu czarną drogą ...
Kategoria Samotne


Dane wyjazdu:
13.00 km 0.00 km teren
00:45 h 17.33 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pierwszy w tym roku objazd miasta

Sobota, 1 stycznia 2011 · dodano: 01.01.2011 | Komentarze 2

Pierwszy rowerek w tym roku ! Tym razem ulicami i to tymi w lepszej kondycji, po to aby mozna było trochę szybciej pojechać. Kondycja fatalna :(
Kategoria Samotne


Dane wyjazdu:
8.50 km 6.50 km teren
00:45 h 11.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ostatni rower w 2010

Czwartek, 30 grudnia 2010 · dodano: 30.12.2010 | Komentarze 1

Po raz ostatni w tym roku wybrałem sie na rowerek. Jak to ostatnio w zwyczaju do lasu, lasu ciemnego, nieogarnionego. W słuchaweczkach Stare Dobre i fajnie zeszło pół godziny. W międzyczasie zwrotny SMS do Ani i powrót do domu, z przygodą - zerwany łańuch i to akurat tam gdzie najciemniej. Sama przyjemność skuwać łańcuch przy minus 10 ...
Kategoria Samotne


Dane wyjazdu:
11.50 km 6.00 km teren
01:05 h 10.62 km/h:
Maks. pr.:22.00 km/h
Temperatura:-11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Samotnie po lesie

Wtorek, 28 grudnia 2010 · dodano: 28.12.2010 | Komentarze 2

Pomimo lekkiego mrozu wybrałem się na rower do lasu, pojeździć i pomyśleć. O czym ? O sobie i o tym wszystkim co się ostatnio dzieje. O tym co należy zrobić ze sobą w tym nowym roku. Tylko w lesie, w ciemności mogłem sie dostatecznie skupić nad tematami zalegającymi w głowiea muzyka Radka tylko pomagała. Cele na nowy rok: porządek z soba samym, 12 kg w dół, rowerkiem nad morze i w zimę deska po raz pierwszy. Co do jazdy to super sie jeździło, na koniec mała lanserka przez miasto i do domu, nawet nie zmarzłem.
Kategoria Samotne


Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
01:30 h 16.67 km/h:
Maks. pr.:25.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

do pracy

Wtorek, 21 grudnia 2010 · dodano: 21.12.2010 | Komentarze 1

Straszne korki, nawet na rowerze musiałem stać na Rybnickiej. Powrót juz po zmroku bez przygód
Kategoria Do roboty


Dane wyjazdu:
9.00 km 3.00 km teren
00:35 h 15.43 km/h:
Maks. pr.:22.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

test kolcowanej opony

Poniedziałek, 20 grudnia 2010 · dodano: 20.12.2010 | Komentarze 0

Opona kolcowana założona i w drogę. Najpierw test na asfalcie, wyczuwalna lekk nadsterowność. Teraz do parku na wały Kłodnicy na ubity snieg - super. Do panewnickiej i szukamy lodu, nie ma. Przypomniałem sobie, o lodowych koleinach na których o mało nie zaliczyłbym orła jadąc na masowy after. Jadę - są, swiadomy najazd na boki kolein i TO DZIAŁA !! Pełen euforii powrót do domku, koło Straży jakoś dziwnie zaczyna mlaskać przednie, kolcowane koło. No to stało się. Reszta na pych do domu. Przed domem Policjant z alkomatem pyta się jak sie jezdzi, jakby baran nie widział że pcham :(
Kategoria Samotne


Dane wyjazdu:
23.90 km 0.00 km teren
01:45 h 13.66 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

V Zabrzańska Masa Krytyczna

Piątek, 10 grudnia 2010 · dodano: 10.12.2010 | Komentarze 0

Pojawiłem sie na miejscu zbiórki o 17.30 i byłem pierwszy, nie licząc Panów z Policji. Po jakimś czasie dociera reszta ekipy - razem 7 sztuk. Pada propozycja aby odwołać eskortę Policji, ale jednak jadą z nami. Tym razem mamy już dwa wyświetlacze widmowe, na moim rowerze i Janka. Po drodze dołącza do nas "ten ósmy" i w takim składzie docieramy do mety. Potem afterek i samotnie do domku.
Kategoria Masy Krytyczne